To dla mnie prawdziwy zaszyt. Jako przewodnik po Wrocławiu zostałem Członkiem Honorowym Klubu Miłośników Turystyki „ANDREW”, który działa przy Klubie Osiedlowym „Koliber” w Żyrardowie. W sobotę i niedzielę oprowadzałem po Wrocławiu przesympatyczną grupę podróżników z tego Klubu. Współpracowało nam się doskonale, wszak spotkały się bratnie dusze turystczne. Wrocław ich zachwycił, a ja zostałem uhonorowany takim wspaniałym tytułem. Znaczek mojego Klubu wieszam obok blachy przewodnickiej… Bardzo dziękuję i liczę na Państwa powrót do Wrocławia!