Dobrze zaplanuj Wrocław – superwidowisko operowe „Latający Holender”

Dobrze zaplanuj Wrocław – Festiwal Dobrego Piwa
6 lutego 2015
Halowe kościoły z XIV wieku na Śląsku
8 lutego 2015

Dobrze zaplanuj Wrocław – superwidowisko operowe „Latający Holender”

 

Jeśli czytasz ten tekst to znaczy, że planujesz przyjechać do Wrocławia.
To jest naprawdę doskonały pomysł! Zapewne masz już zarezerwowany nocleg, przygotowałeś listę atrakcji. Sprawdź, co jeszcze będzie się działo w naszym mieście, bo szykuje się sezon bogaty w wydarzenia.

Superwidowisko operowe „Latający Holender”

Miejsce: Pergola przy Hali Stulecia, letnia scena operowa na wodzie. Termin: 5, 6, 7, 12, 13, 14 czerwca, godz. 22.00.

„Latający Holender” („Holender tułacz”) Richarda Wagnera to kolejne megawidowisko operowe, przygotowywane w sezonie 2014/2015 przez Operę Wrocławską. Kierownictwo muzyczne tej superprodukcji obejmie Ewa Michnik, autorem inscenizacji i reżyserii jest Waldemar Zawodziński. W monumentalnej oprawie scenicznej widzowie podziwiać będą słynną, jedną z najwcześniejszych oper Wagnera, wielkiego reformatora romantycznego teatru operowego, twórcy dramatu muzycznego.

Gdy 2 stycznia 1843 r. w Dreźnie publiczność po raz pierwszy oglądała „Latającego Holendra”, niespełna 30-letni kompozytor nie stworzył jeszcze swojej oryginalnej koncepcji dramatu muzycznego. Dlatego „Holender” bywa nazywany „operą romantyczną” Wagnera, choć zawiera w sobie charakterystyczne zapowiedzi przyszłego dramatu muzycznego. Słychać tu już monumentalną orkiestrę, która współkreuje dzieło, libretto opracowane jest przez samego kompozytora, a temat wielkiej miłości potraktowany z filozoficzną głębią, godną przyszłego autora „Tristana i Izoldy”. Na pomysł naprowadziła Wagnera nowela Henryka Heinego, ale sama historia Holendra tułacza, przeklętego żeglarza i jego statku – widma jest znacznie starsza niż utwór niemieckiego poety. Holendra prześladuje przekleństwo, musi bez końca błąkać się po morzach i oceanach świata, jego statek zwiastuje nieszczęście tym, którzy go ujrzą. Nieszczęśnika wybawić może jedynie miłość kobiety wiernej aż po grób, tylko takie czyste uczucie sprawi, że zarówno kapitan statku, jak też jego załoga będą mogli umrzeć. Wybawicielką Holendra okaże się Senta, która słyszała legendę o przeklętym żeglarzu i pragnie swoim uczuciem przynieść mu ratunek. W chwili gdy z wysokiej skały rzuca się do morza, wyznając swą wierną miłość, los Holendra zostaje ostatecznie odmieniony. Romantyczna legenda zainspirowała Wagnera do stworzenia swego pierwszego, porywającego arcydzieła. Źródło: www.opera.wroclaw.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *