Wakacje na planie "Czterech pancernych i psa" – marzenie! Jemu się udało. Mając 13 lat, przez ponad 6 tygodni przesiadywał w czołgu, pomagał rekwizytorowi opiekować się bronią, a czasem grywał w badmintona z... Włodzimierzem Pressem, czyli filmowym Grigorijem. Jak załatwić sobie takie wakacje? "Wystarczy mieć ojca reżysera" – uśmiecha się Michał Nałęcki, syn Konrada Nałęckiego, reżysera kultowego, polskiego serialu. Nam opowiada też, jak powstawały poszczególne ujęcia pierwszej serii filmu (8 odcinków): taśmy z tym, co nakręcono na poligonie w Żaganiu, od razu jechały do laboratorium we Wrocławiu, a po wywołaniu wracały do Żagania, gdzie reżyser i autor zdjęć wstępnie wybierali ujęcia, które dziś oglądamy w telewizji.