Bardzo lubię jeździć do Wojnowic. Robię to samochodem, bo jestem leniwy. Z szacunkiem patrzę na tych, którzy docierają tam na rowerach albo pieszo. Miejsce bardzo popularne, bo piękne. Zamek na wodzie, przykład niezwykłej architektury obronnej. Zobacz www.zamekwojnowice.pl
Zawsze byłem przekonany, że taką budowlę najlepiej lokować na wzniesieniu. Tutaj budowniczowie zdecydowali się na punkt położony najniżej, wśród mokradeł. Warto poznać jego historię. No dobra. Nie dla architektury i historii tam jeździłem. Powody były dwa. Kawa z doskonałym ciastem pita na fotelu w kawiarence letniej. Ten drugi to rosół. Ten łapczywie wchłaniałem w pięknych wnętrzach. Wybierałem zawsze mały stolik przy oknie. Jak tylko zaświeciło słoneczko natychmiast wsiadłem do samochodu i … odbiłem się od zamkniętych drzwi. Obiekt nieczynny.
1 Komentarz
W oknie kołysze się woda
Szumiące drzewa
Dają nam znaki
Niebieskimi chorągiewkami
nieba
Ptak staje na ogonku
– śpiewa –
… Przez pałac,
w którego okienku
świeci już tylko
wzbijające się jak mgła
nad nenufarem
uczucie
nieziemskie