„Śmierć człowieka pracy”

Wspólny projekt Wrocławskiego Teatru Współczesnego i Kina Nowe Horyzonty
17 kwietnia 2013
Wrocław na nowej fotomapie
17 kwietnia 2013

„Śmierć człowieka pracy”

foto: Muzeum WspółczesneDlaczego pracujemy coraz więcej i ciężej, i dlaczego musimy to robić, choć nie przekłada się to na poprawę jakości naszego życia? Dlaczego w ogóle pracujemy? Dlaczego praca ma tak ogromne znaczenie w systemie społecznym? Dlaczego to właśnie praca ma być czymś kluczowym w naszym życiu i stanowić podstawę naszej tożsamości? Dlaczego ciężka praca to coś etycznego, a lenistwo to coś, co należy potępiać?

Lewicowe ruchy społeczne (zwłaszcza pracownicze, feministyczne i ekologiczne), kontestując kapitalizm podejmowały krytyczną refleksję nad kategorią pracy, jej społecznym i ekonomicznym znaczeniem, ale przede wszystkim korzystały z ogromnego potencjału tkwiącego w wyobraźni – tworzyły utopie. Walka o prawa pracownicze, krótszy dzień pracy, gwarancje socjalne czy zniesienie niewolnictwa to tylko niektóre cele ruchów lewicowych w przeszłości.

Podczas wykładu Marta Trawinska przedstawi, jakie są nowe cele, nowe stawki i nowe strategie polityczne współczesnych ruchów lewicowych skupionych na kwestii pracowniczej. Co oznacza postulat odmowy pracy? Na czym skupia się wyobraźnia dzisiejszych ruchów społecznych? Na polu teorii i praktyki społecznej ciągle wrze – między innymi toczy się walka o zmianę definicji pracy, demaskowany jest biopolityczny charakter pracy w kapitalizmie, odrzucana jest liberalna wizja emancypacji kobiet poprzez włączenie ich do siły roboczej, krytykowana jest etyka pracy oraz produktywizm, które ciągle są stałym elementem narracji zarówno prawicowych, jak i lewicowych. Najważniejsze jest jednak to, że lewicowe ruchy społeczne nie porzuciły pracy wyobraźni i ciągle widzą sens w budowaniu utopii.

Po wykładzie – projekcja filmu „Śmierć człowieka pracy”

Scenariusz i reżyseria: Michael Glawogger, Niemcy/Austria 2005, czas: 122 min.

Nie ma już człowieka pracy. Pozostał robotnik – ktoś gorszy, ktoś, komu się nie udało. Ktoś, komu praca nie daje godności, lecz ją odbiera. Przyzwyczajeni do wygodnego życia, coraz częściej zapominamy, jak ciężką pracę może wykonywać człowiek. Rezygnując z odautorskiego komentarza reżyser “Śmierci człowieka pracy” w wysmakowanych obrazach (zdjęcia Wolfganga Thalera) rejestruje nieludzki wysiłek współczesnych zapomnianych bohaterów. Niezwykłe zdjęcia oraz muzyka (autorstwa Johna Zorna) sprawiają, że “Śmierć człowieka pracy” to monumentalne, nasycone emocjami dzieło.

Dzisiejszym robotnikom nie towarzyszą pochwalne pieśni. Mogą jedynie wspierać się nawzajem pocieszeniem, że praca, nawet ponad siły, jest lepsza, niż żadna. Grupa ukraińskich mężczyzn całymi dniami naraża życie w nieczynnych, grożących zawaleniem biedaszybach. W Indonezji robotnicy pracujący przy wydobyciu siarki wdychają gorące, trujące opary nad kraterami czynnych wulkanów. Droga w dół to równie wielkie ryzyko. Krew, ogień i potworny smród – rzeźnia w Nigerii to piekło na ziemi. Gołymi niemal rękami Pakistańczycy wydzierają starym statkom kawałki metalu. Chińscy hutnicy ze strachem postrzegają siebie jako ginący gatunek.

 Ukraina, Indonezja, Nigeria, Pakistan, Chiny – “Śmierć człowieka pracy” to pięć portretów ciężkiej fizycznej pracy w zmechanizowanym świecie 21. wieku coraz mniej widocznej.

„Śmierć człowieka pracy” – film i wykład Marty Trawinskiej 18.4.13 Wydarzenie specjalne, Wykład 18.4.13 (czwartek), godz. 18, Strefa Miejska

(materiały dystrybutora filmu)

Kurator cyklu „WYCHODZIMY!” Bartek Lis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *